Ostatnio zrealizowałam kilka pięknych i kameralnych ciążowych sesji zdjęciowych oraz sesji rodzinnych z małymi dziećmi. Zainspirowało mnie to do przygotowania dla Was kolejnego artykułu – tym razem, o tym, jak się przygotować do ciążowej sesji zdjęciowej. Mam nadzieję, że garść praktycznych informacji będzie przydatna dla wszystkich par planujących tego rodzaju sesję lub po prostu zainspiruje Was do jej wykonania.:)
Stylistyka i inspiracje
Przed każdą sesją, na etapie planowania, jestem otwarta na przesyłanie sobie wzajemnie inspiracji – zdjęć, które Wam się podobają. Mogą być to kadry z mojego portfolio, ale niekoniecznie – masę inspiracji znajdziecie w Internecie na portalach takich jak pinterest. Przesłanie przykładów pozwoli nam określić, w jakim stylu mają powstać docelowe kadry. Na tym etapie ja również pokazuję Wam moje propozycje i wspólnie decydujemy, jak będzie wyglądała cała sesja.
Czas i miejsce
Najlepszym czasem na wykonanie sesji ciążowej jest ok. 1-2 miesiące przed planowaną datą porodu. Nie sugeruję robić zdjęć zbyt wcześnie, bo w końcu chodzi o to, by brzuszek był już jak najbardziej widoczny.:) Jednak nie warto czekać z tym do ostatnich dni – choć nie jestem specjalistką w tym zakresie, to z doświadczenia innych osób wiem, że w ostatnim miesiącu może wydarzyć się wiele niespodziewanych sytuacji takich jak pobyt w szpitalu czy przedwczesny poród. Jeśli zależy Wam na pięknej pamiątce, to warto po prostu zaplanować termin sesji z wyprzedzeniem.
Jeśli chodzi o miejsce sesji, to jest tu dużo większa dowolność – tak naprawdę całe morze możliwości.:) Może być to zarówno mieszkanie, studio, jak i plener. Z mojego doświadczenia jednak, najlepiej i najbardziej swobodnie takie zdjęcia wychodzą w zaciszu domowym. W domu jesteście najbardziej swobodni z okazywaniem emocji oraz pokazywaniem ciała. Nawet jeśli w moim przypadku są to subtelne kadry, które nie odkrywają wiele, to często wiąże się to z pozowaniem w bieliźnie, co na pewno nie jest komfortowe w przestrzeni publicznej ani w sterylnych warunkach studyjnych. Przecież Wasz dom to naturalne miejsce oczekiwania na tego małego człowieka, prawda? Dlatego całym sercem głosuje na sesje ciążowe w domu. Dodatkowo, sesja w domu oznacza wygodne przygotowanie dla Was. A ja dojadę gdzie trzeba.:)
Indywidualne czy wspólne?
Nie ukrywam, że podczas planowania takiej sesji zwykle rozmawiam z przyszłymi mamami. Często dostaję pytania, czy sesję ciążową lepiej wykonać indywidualnie, czy z partnerem. Ale..czy naprawdę trzeba wybierać?:) Ciąża to wyjątkowy czas, kiedy kobieta promienieje i ma w sobie dużo pozytywnej energii – warto podkreślić to na zdjęciach solo. Jednak według mnie nic nie zastąpi prawdziwych emocji i delikatnych gestów, które można uchwycić tylko na zdjęciach we dwójkę. Dlatego, gdy dostaję zapytania o ciążowe sesje, zawsze proponuję połączenie kilku indywidualnych ujęć przyszłej mamy ze wspólną sesją pary. To dla Was pamiątka na lata!
W co się ubrać?
Lubię, kiedy osobiste zdjęcia, jakie powstają podczas sesji ciążowych, mają spontaniczny i przytulny charakter. Dlatego wolę proste stylizacje na takiej sesji – dobrane, ale nie przekombinowane. Dzięki temu ubrania nie odwracają uwagi od tematu i od Waszych emocji. Dodatkowo, jeśli sesja odbywa się w domu, to naturalne jest, że stylizacje muszą być proste, by współgrały z otoczeniem.
Przyszła mama na taką sesję na pewno musi zaopatrzyć się w bardziej obcisłe ubrania – zwłaszcza koszulki/topy, które podkreślają brzuch. Sprawdzą się one same albo w połączeniu z luźnym swetrem czy narzutką. Do tego, jeśli w planach jest wykonanie bardziej “odkrytych” zdjęć, to warto zadbać o dobraną i elegancką bieliznę. Nie przesadzałabym jednak w tej kwestii – w końcu to ciąża ma być głównym tematem naszych fotografii.:)
Dla przyszłego taty najlepszym wyborem będzie według mnie jednokolorowy t-shirt (bez napisów czy wzorów) lub luźna koszula w połączeniu z gładkimi spodniami. Jeśli decydujesz się na koszulę, to zwróć uwagę, by nie był to “biurowy” model, a coś bardziej swobodnego. Zwłaszcza jeśli partnerka będzie w topie i sweterku – Wasze stylizacje powinny współgrać ze sobą i pasować do siebie kolorystycznie (nie znaczy to jednak, że mają być w tym samym kolorze!).
Jak pozować?
Ci, którzy czytali moje poprzednie wpisy dotyczące przygotowania do sesji, wiedzą, że na zdjęciach kocham emocje i wyłapywanie spontanicznych momentów. Dlatego nie zaskoczę Was tu z radami: bądźcie naturalni i swobodni, a wtedy powstaną pełne miłości kadry, do których będziecie wracać przez długie lata. Jak to osiągnąć? Już moja w tym rola, żebyście na sesji nie byli za bardzo spięci. Wiem, że wiele zależy od charakteru, ale za każdym razem staram się robić co w mojej mocy, by atmosfera na zdjęciach była luźna i żebyście mieli poczucie, że możecie mi zaufać. To gwarancja najpiękniejszych ujęć.
Jeśli interesuje Was sesja ciążowa albo inna sesja we dwójkę, zobaczcie więcej zdjęć w moim portfolio i sprawdźcie moją ofertę: